Testowałam dwa smaki Rooibos z trawą cytrynową i z miętą.
Herbata jest zapakowana w zafoliowany
kartonik i każda z torebek również jest osobno opakowana w hermetyczne saszetki. Lubię
takie rozwiązanie, bo nie muszę przekładać herbaty do innego
opakowania, tylko mogę trzymać w oryginalnym, a i tak nie
wietrzeje. Do tego można zabrać wygodnie kilka saszetek np w podróż.
Rooibos to napój bardzo łagodny i
delikatny w smaku. Nie posiada typowego dla zielonych lub czarnych
posmaku goryczy. Ja nie słodzę, więc i tej herbaty nie słodziłam,
ale moja mama, która zazwyczaj dodaje cukier dała radę wypić
Rooibos bez tego dodatku.
Napar ma kolor słomkowy.
Można Rooibos podawać zarówno na ciepło jak i na zimno.
Bardziej do gustu przypadła mi wersja z miętą. Obie są bardzo smaczne, ale jednak teraz w upały wybieram orzeźwiającą miętę, bo trawa cytrynową dla mnie jest lepsza na chłodne wieczory. Wersja z trawa cytrynową jest też dla mnie delikatniejsza w smaku i bardziej wyczuwam w niej specyficzny, miodowy smak herbat Rooibos.
Znacie/lubicie herbaty Rooibos?
Fajnie, że Ci przypadły do gustu:) chyba tylko do mnie nie dotarły :D
OdpowiedzUsuńDo mnie też nie
UsuńWersja z miętą to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo raczej nie dla mnie, bo od dziecka nie lubię herbat smakowych :)
OdpowiedzUsuńmuszę ich spróbować ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra je pije, ja jeszcze nie miałam okazji. Jestem bardzo ciekawa tej z trawą cytrynową :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam takiej herbaty.
OdpowiedzUsuńJa zasmakowałam w tej z trawą cytrynowa.
OdpowiedzUsuńTeż je polubilismy.
OdpowiedzUsuńuwielbiam zielone herbaty
OdpowiedzUsuńbardzo lubię herbaty i kawę astra :)
OdpowiedzUsuńNo proszę też ostatnio się zakochałam w roibos. Z herbaty zrezygnowałam już niemal całkowicie
OdpowiedzUsuńHerbata dobra :) jest orzeźwiająca w porównaniu do zwykłej, czarnej ;)
OdpowiedzUsuńJako totalna herbaciara dziwię się bardzo czemu jeszcze ich nie piłam!?! O.o Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale chętnie spróbuję
OdpowiedzUsuńTeż nie słodzę herbat (nie to żebym nie chciała, ale lubię i bez cukru więc skoro to zdrowsze to wolę go nie dodawać) :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie fajnie są zapakowane, słuszna uwaga że przynajmniej nie wywietrzeją :)
Ps. Bardzo ładne tło zdjęciowe :)
Mi także wersja z miętą bardziej odpowiada:) Udało mi się dostać do testów,co bardzo ucieszyło mojego synka,bo uwielbia ziołowe herbaty,zwłaszcza z miętą w składnikach:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie rodzaje herbaty, te na pewno też by mi posmakowały :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej herbaty ale chetnie sprobuje :)
OdpowiedzUsuńNie piłam jeszcze tej herbaty, ale może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMmm, obydwie propozycje mnie kuszą, bardzo lubię Rooibos :)
OdpowiedzUsuńObie bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym spróbowała jak smakują :)
OdpowiedzUsuńOj nie znam tej herbatki
OdpowiedzUsuńna herbatkę ja zawsze chętna;D
OdpowiedzUsuńO tej herbatce to ja wczesniej nie slyszalam, koniecznie musze sie za nia rozejrzec :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę kawę od herbaty. :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś Rooibos - może być ;) Może się skuszę na wersję z miętą :)
Ja nie przepadam za klasyczną herbatą Roiboos. Ciekawa jestem, czy ta zielona ma również ten charakterystyczny posmak.
OdpowiedzUsuńIncredible style and blog! :)
OdpowiedzUsuńI would like to invite you to my blog! I would be so happy if we support each other on GFC, Facebook and maybe Bloglovin!
I will follow right back and I will like your page on Facebook from my personal account when you do so, just let me know!
Blog | Facebook Page | Bloglovin | Instagram
jestem ciekawa smaku. uwielbiam pić herbatę :D
OdpowiedzUsuńja piję tylko czarną :D
OdpowiedzUsuńja ich tu w stanach nie mam , mama z polski mi wysyla i tak lubie i zawsze je lubialam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawaim !