Olej z avocado bez żadnych wątpliwości mogę nazwać moim ulubionym. Ostatnio testowałam olej zimnotłoczony marki Fitomed.
Olej z avocado zawiera kwas oleinowy, NNKT, beta karoten, witaminy D i E, lecytyny i fitosterole. Myślę, że naprawdę warto zwrócić na niego uwagę, bo ostatnio przyćmiewają go inne bardziej znane oleje jak kokosowy czy arganowy, moim zdaniem całkiem niesłusznie, bo ten też jest świetny.
Olej z avocado zawiera kwas oleinowy, NNKT, beta karoten, witaminy D i E, lecytyny i fitosterole. Myślę, że naprawdę warto zwrócić na niego uwagę, bo ostatnio przyćmiewają go inne bardziej znane oleje jak kokosowy czy arganowy, moim zdaniem całkiem niesłusznie, bo ten też jest świetny.
Opakowanie:
Olej o pojemności 150 ml znajduje się w przezroczystej plastikowej butelce.
Na kartoniku z prostą, ale elegancką szatą graficzna napisano najważniejsze informacje.
Przezroczysty plastik pozwala
kontrolować zużycie płynu.
Zamkniecie na klik otwiera się raczej
ciężko, trzeba podważyć paznokciem, ale nie sprawia większych
problemów. W przypadku czegoś takiego jak olej bardzo doceniam solidne zamknięcie, bo nie miałabym ochoty sprzątać wylanego oleju.
Konsystencja/zapach
Olej ma słomkowy kolor i dla
mnie niewyczuwalny zapach.
Butelka 150ml w sklepie internetowym Fitomed kosztuje 17zł KLIK
Działanie:
Bardzo dobrze sprawdza się na włosach. Co dla mnie też bardzo ważne- łatwo go z nich zmyć, nie ma potrzeby nakładania dodatkowej porcji szamponu. Emulgowany odżywką spłucze się nawet delikatnym szamponem dla dzieci. Używam go tylko na długość, najczęściej na maskę, wtedy sprawdza się
najlepiej. Włosy są gładkie, błyszczące i takie śliskie, że ciężko ich
ciągle nie dotykać:)
Miałam go ale o ile do ciała był fajny to na włosach kompletnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście wszędzie spisuje się świetnie:)
UsuńCiekawy :) Ja nie przepadam za olejami ale skoro to ulubiony to może i mnie przypadłby do gustu :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować:)
UsuńZ Fitomedu jeszcze nic nigdy nie kupowałam :)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą:)
Usuńmiałem i lubilem go dawac na włosy :D
OdpowiedzUsuńplusem jest ze daje się łatwo zmyć bo to taka udręka! :P
OdpowiedzUsuńNic mnie tak nie denerwuje jak ciężko domywające się oleje, jak się człowiek spieszy to może skończyć wtedy z tłustymi włosami pomimo mycia:D
UsuńCiekawa konsystencja.
OdpowiedzUsuńOlej avocado ma mnóstwo wspaniałych właściwości, tylko szkoda, że nie mogę go stosować, bo mnie zapycha:/
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji spróbować.:)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńnie mialam go, wiec z chęcią bym wypróbowala na włosach: )
OdpowiedzUsuńjest na mojej liście od dawna, ale najpierw zapasy :)
OdpowiedzUsuńOleju z awokado jeszcze nie miałam ale jestem go ciekawa :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale na pewno przetestuję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie olejki :) Mam w planach zakupić właśnie olej z awokado :)
OdpowiedzUsuńWiem, że to naiwne ale spodziewałam się, że olej z awocado będzie..zielony :D heh
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze a szkoda bo bardzo lubię eksperymentować z olejami :)
Wcale nie byłaś w błędzie, miałam kiedyś olej avocado innej marki i był zielonkawy:) To produkt naturalny, pewnie kolor się może różnić:)
UsuńMuszę wypróbować! Miałam odżywkę Garniera a Avocado i to dla mnie był niewypał, ale może sam olej lepiej się spisze :)
OdpowiedzUsuńTeż ta odżywka się u mnie nie sprawdziła, była dla mnie za ciężka, a z oleju jetem bardzo zadowolona:)
UsuńStosowałam na włosy i jest u mnie na drugim miejscu pod względem działania, zaraz po oliwie :)
OdpowiedzUsuńkusisz, kusisz :) jak coś działa tak dobrze na włosy to od razu otwiera mi się portfel hehe :D :))
OdpowiedzUsuńTeż produkty do włosów są dla mnie najbardziej kuszące:D
UsuńRównież jestem ciekawa tego oleju :)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam naturalne kosmetyki, chętnie sprawdzę ten olej :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim wiele dobrego :-) Na pewno spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńsłyszałam że maseczki z avokado są świetne więc chętnie wypróbuję też olejek :)
OdpowiedzUsuńFakt faktem nie miałam czystego oleju z awokado, ale bardzo lubię produkty, które go zawierają. Niedługo będę kompletować nowe oleje, bo obecne są już na wykończeniu i zainwestuję właśnie w olej z awokado, makadamia, z czarnuszki oraz ze słodkich migdałów :)
OdpowiedzUsuńOlej z avocado to mój ulubiony dodatek do domowych peelingów :)
OdpowiedzUsuńNa włosach chętnie wypróbuję, jednak na buzi jakoś się boję kłaść olejki :/
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś się obawiałam, ale teraz widzę, że łatwiej mi znaleźć niezapychający olej niż krem.
Usuńja do olejowania włosów używam oliwki BDFM, ale chętnie się kiedyś skuszę na niego;)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak to się stało, ale z rossmanowych oliwek miałam tylko tą dla dzieciaczków, muszę to w końcu nadrobić:)
Usuńawokado jest znane ze swoich wlasciwosci, ja lubie je i w odzywkach, i do jedzenia :) dopisuje olejek na moja liste do kupienia ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo chciałabym się przekonać do jedzenia avocado, ale strasznie mi nie smakuje. Próbowałam i na słodko z kakao jako taki budyń i w sałatkach, nie mogę się przełamać:(
UsuńOlej z awokado jest moim ulubionym olejem do wszystkiego. Twarz, ciało, włosy. Argan i kokos u mnie się nie sprawdziły, ale awokado jak najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym olejem jest jojoba ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak na moich włosach by się sprawdził! :)
OdpowiedzUsuńBardzo kusi mnie ten olejek :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, jeszcze nigdy nie mialam zadnego oleju solo.
OdpowiedzUsuńTego oleju jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy bardzo lubią ten olej.
OdpowiedzUsuńOleju z awokado jeszcze nie próbowałam - póki co mam za sobą olej arganowy i ze słodkich migdałów. Teraz chcę sięgnąć po kokosowy.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam, ale już bardzo go chcę :-) Przyznam się nawet że awokado nie jadłam :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze z avocado, ale zachęcające działanie na włosy opisujesz :)
OdpowiedzUsuńMnie tylko w tych butelkach z Fitomedu denerwuje że naklejka jest papierowa i po użyciu jest cała uświniona. Przynajmniej w moim przypadku :D (bo ja mam w tej butelce olej z migdałów)
U mnie też jest brudna, na szczęście zdjęcia robię przed używaniem. Też wolałabym, żeby dało się ją jakoś umyć, ale z drugiej strony np półprodukty ze ZSK mają etykietki, które może i się nie tłuszczą, ale za to schodzą z nich napisy- to jest dopiero irytujące. Mam ich sporo, a te których używam solo, często musiałam stosować na wyczucie, bo wszystko się pościerało, włącznie z data ważności. Teraz już się nauczyłam i ich kosmetyki po zakupie na buteleczce pospisuję markerami do płyt CD.
UsuńJeden z nielicznych olejów, których jeszcze nie wypróbowałam. U mnie ostatnio rządzi migdałowy.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zabieram się do testowania. Niebawem także u mnie ukaże się recenzja. :D Muszę koniecznie wypróbować na włosach. ;-)
OdpowiedzUsuńJa mam z Fitomedu olej ze słodkich migdałów i z tego co czytam te oleje są do siebie bardzo podobne pod kątem działania :) Ten z awokado na pewno też wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmusze sobie kupic :) dotychczas mialam tylko arganowy i ze slodkich migdalow :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten olej, każdy go zachwala :)
OdpowiedzUsuń