3 września 2014

Sierpniowe denko

Hej:)

Udało mi się w końcu zdecydować na nowy kolor ścian. Najbardziej ciągnęło mnie w stronę odświeżenia ciemnego fioletu, który mam już od kilku lat, ale stwierdziłam, że zmiana może nie będzie taka zła. W sumie to tylko ściany. W najgorszym wypadku na wiosnę znowu będę wynosiła graty i z powrotem przemalowywała na fiolet :D Na razie koloru Wam nie zdradzę, a co, ale możecie zgadywać:D Dalej będzie to ciemny odcień. Zapowiadają ładną pogodę na najbliższe dni, więc jeśli na jakiś czas zniknę z blogowego życia, to wiedzcie, że właśnie maluję ściany, albo coś przestawiam:)

Zaczął się już wrzesień, więc najwyższa pora na sierpniowe denko. W minionym miesiącu moje zużycia prezentowały się następująco:




Woda toaletowa o  zapachu wanilii Yves Rocher: jak pachnie wanilia każdy wie, ta niczym szczególnym nie zaskakiwała, ja  w sumie lubię wanilię, wiec się skusiłam na ten kosmetyk. Niestety tego co nie mogę wybaczy wodzie to kompletny, całkowity brak trwałości, nawet nie ma tu mowy, że pachnie pół godziny, czuć ją tylko w momencie pryskania. Za niską cenę naprawdę nie oczekuję super trwałości, no ale chciałabym żeby było ją choć przez chwile czuć. Nawet do odświeżania się nie nadaje, bo jet taka dziwnie tłusta i jasne ciuchy brudzi. Nie kupię ponownie.



Cień do powiek w płynie Lambre  "Blask księżyca"- bardzo przyjemnie mi się go używało, nawet nazwę ma fajną. Świetnie nadawał się jako baza pod inny cień i do rozświetlania wewnętrznego kącika. Być może kupię ponownie.

Korektor mineralny Bell- miał bardzo ładny jasny kolor, dobrze krył i był trwały. Znam lepsze korektory, ale ten jest bardzo lekki i mały, więc nosiłam w kosmetyczce jako produkt do poprawiania makijażu w ciągu dnia. Być może kupię ponownie.

Pomadka Maybelline, odcień Sweet Bordeaux- wprawdzie nie zużyłam do końca, ale miałam tak długo, że już pora była ją wyrzucić. Być może inny odcień kupie ponownie. 



Celia Tusz w tubie do rzęs- kupiłam z ciekawości, kierując się niezłymi opiniami na Wizażu. Dla mnie jednak ten tusz to porażka. Strasznie ciężko przelać go do opakowania po tuszu, wszystko się brudzi. Na rzęsach też wygląda nieciekawie. Nie kupię ponownie.

Clarena krem z witaminą U- zapchał mnie po jednym użyciu, wiec zużyłam do rąk, nic więcej na jego temat nie mam do powiedzenia. Nie kupię ponownie.

Henna do brwi - przekonałam się, że henna nie jest dla mnie, mam bardzo ciemne, prawie czarne włoski, ale rzadkie i o wiele lepiej sprawdza się u mnie wypełnianie cieniem, lub kredką. Kolor włosków mimo, że użyłam czarnej niewiele się zmienił, a skóra zmywa się po jednym dniu. Nie kupię ponownie.


Decubal olejek pod prysznic- moje drugie opakowanie, pierwsze dostałam, a to kupiłam na wyprzedaży, bo kończyła się data ważności.  Nie jest to zły produkt, na pewno jest bardzo delikatny dla skóry. Jednak chyba wolę, zamiast kupić go w regularnej cenie, dodać do kąpieli trochę oleju i użyć mój ulubiony żel, albo mydło:) Nie wiem czy kupie ponownie.

L'biotica Biovax maska do włosów ciemnych-bardzo lubię maski do włosów tej firmy. Większość z nich sprawdza się na moich włosach świetnie, ta również. Są odżywione i ładnie się rozczesują, nie podrażnia skalpu, a wręcz przeciwnie nawilża go i nie obciąża włosów. Kupię ponownie.


Logona, Logodent, Daily Care- moja ulubiona pasta do zębów. Recenzowałam ją tutaj. Na pewno kupię ponownie.

Alterra mydło- w sumie jeszcze akurat tego mydełka nie zużyłam, ale papierków od mydeł nie trzymam do denka, jednak na to mydełko chciałam zwrócić Waszą uwagę, bo sandałowe pachnie naprawdę wyjątkowo ładnie, to moje ulubione obok konwaliowego. Na pewno kupię ponownie

Rival do Loop preparat do demakijażu- nie mam mu nic do zarzucenia, stosuję do demakijażu oczu i sprawdza się świetnie. Bez trudu radzi sobie z tuszem, cieniami itd. Nie podrażnia, nie wysusza i mnie nie uczulił, do tego kosztuje grosze. Pewnie kiedyś kupię ponownie.

Babydream płyn do kąpieli- używam go, albo szamponu tej samej marki do mycia pędzli- sprawdza się bardzo dobrze. Kupię ponownie.

I to by było tyle, jeszcze były płatki i trochę próbek, ale tego w sumie nie ma co recenzować.



W pudełeczku wydawało mi się, ze denko jest małe, ale jak tak rozpisałam to widzę, że trochę tego wyszło. Jak tam ze zużyciami w sierpniu u Was?

59 komentarzy:

  1. Mydełko Alterra mnie zaciekawiło :) Nigdy nie widziałam go w Ross :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jakaś nowości, ja też dopiero teraz je upolowałam:)

      Usuń
  2. Muszę zapolować na to mydło z Alterry :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kila produktów znam i podzielam Twoją opinię;) A na mydełko z Alterry też mam chrapkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo udało Ci się zużyć :) a co do malowania ścian to ja też nie potrafię jakoś podjąć decyzji jak przemalować mój pokój u rodziców w którym od wielu lat gości intensywna czerwień i krem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tylko ściany i przecież ani to droga inwestycja, ani skomplikowana a wybrać tak trudno. Ja bardzo długo myślałam i chyba setki zdjęć w internecie przejrzałam, zanim podjęłam decyzję.

      Usuń
  5. bardzo lubię tą Henne, mam wodę z YR ale o zapachu kokosa i jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. słyszałam że kokosowa woda toaletowa z Yves Rocher jest fajna ale sama żadnej nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam ze woda toaletowa z yves rocher sprawdzi sie a tu jednak nie. Za henną ja też nie przepadam. Dosc spore denko! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. L'biotica Biovax maska do włosów ciemnych muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę kupić to sandałowe mydełko : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Spore denko , zainteresowała mnie w nim ta pasta do zębów ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też używam tej henny i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja w sierpniu denka nie robiłam. Miałam tą maskę z Biovaxa i byłam z niej bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja od niedawna znowu zbieram pustaki, więc małe denko również u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję denka :) Przyznam, że nie miałam żadnego z Twoich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne denko! Muszę zrobić jeszcze jedno podejście do masek Biovax, tyle osób je sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To mydełko sandałowe z Alterry pachnie genialnie!!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. To teraz czas na nowości:)
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  18. już dawno nie miałam żadnej maski z L'biotici chyba czas się skusić ponownie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Babydream lubię znaczy żel do kąpieli, do pędzli jeszcze nie używałam o dziwo.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ile świetnych kosmetyków... super:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Również używam szamponu Babydream do mycia pędzli :) Sprawdza się bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnio zastanawiałam się nad kupnem tego mydła z Alterry i chyba jednak się w nie zaopatrzę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Maskę z Biovaxa znam i również sobie chwale ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. pokaźne denko ;) bardzo lubię płyn do kąpieli Babydream

    OdpowiedzUsuń
  25. Wąchałam tą wodę z YR i nawet chciałam kupić, ale nie zdecydowałam się, bo nie wiedziałam jak z trwałością. Teraz już wiem, że się nie opłaca ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. mam ochotę na biowaxa:) ja pomalowałam na fioletowo ściany w salonie i miesiąc później przemalowywałam. drażnił mnie niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to już jest z kolorami niestety, mam nadzieję, ze ja nie będę musiała tak szybko przemalowywać.
      Moja mama też tak przemalowała błyskawicznie z niebieskiego:)

      Usuń
  27. Gratuluję zużyć. Kiedyś chciałam mieć fioletowe ściany, ale w końcu wybrałam zieleń :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zieleń też lubię, zwłaszcza taka ciemniejszą:)

      Usuń
  28. Udanego malowania i przestawiania Kochana :) Gratuluje zuzyc, z Twoich denkowcow nie mialam zadnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja też testowałam ten tusz do rzęs w tubce i raczej do niego nie wrócę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja to już w ogóle chyba nie kupię nic z YR ( co do wody toaletowej) i nie wejdę na stronę bo jak tylko wejdę na pewno skusi mnie jakaś promocja albo prezent. :]
    A jednak zdecydowałaś się na zmianę koloru ścian :D Nie wiem, strzelam że może granat? Albo butelkowa zieleń? Ło butelkowej zieleni to jeszcze chyba u nikogo nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie coś skusi, do tego zawsze dobieram "na siłę" do określonej kwoty, a potem częściej jestem rozczarowana niż zadowolona.
      Butelkowa zieleń mówisz, a wiesz, że może nie butelkowy, ale ciemny szmaragdowy przez chwilę rozważałam, ale ostatecznie stwierdziłam, że to kolor bardziej do restauracji czy baru niż pokoju:)

      Usuń
  31. Ja nigdy nie potrafię zdenkować rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  32. niestety oprócz wacików nie kojarzę nic:D

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo lubię ten olejek pod prysznic z Decubala :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Moja mama lubi takie henny do brwi.
    Nominowałam Cię do Liebster Blog Award.

    OdpowiedzUsuń
  35. Demakijaż z rival de loop u mnie porażka, a za to woda z YR tylko, że brzoskwiniowa uwielbiam, mój faworyt ale niestety własnie zdenkowany ... :(

    OdpowiedzUsuń
  36. ja ciekawa jestem tego preparatu do demakijażu :) muszę zakupić

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetny blog kosmetyczny, pozostaję obserwatorką :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wszystko, co waniliowe uwielbiamy, ale skoro taki efekt jest po tej wodzie YR to absolutnie się nie zdecydujemy, a tak ją chcieliśmy:(

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam również z tej firmy szminką i chyba tez ją wyrzucę bo zbyt długo jest ze mną

    OdpowiedzUsuń
  40. Z tego wszystkiego używałam tylko wacików :) Z tą waniliową wodą toaletową YR muszę się i tak zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  41. spore denko;) ja testuję właśnie maskę taką niebieską z Biovax'u i na razie jestem rozczarowana, włosy się nie układają i są przyklapnięte;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tą z proteinami mlecznymi, czy jakoś tak? Też ją miałam i sprawdziła się u mnie najgorzej ze wszystkich waxów jakie stosowałam.

      Usuń
  42. Ciekawa jestem na jaki kolor ścian się zdecydowałaś :) Ostatnio w wystroju wnętrz bardzo podobają mi się szarości.

    OdpowiedzUsuń
  43. Ciemny fiolet - samej marzy mi się pokój w takim odcieniu. Hm... strzelam, że zdecydowałaś się na jakiś ciemny bordo? ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  44. o wow, ale dużo tego , gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  45. gratuluję denka :)
    ja tych mydełek z alterry używam do mycia pędzli, spisują się super ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Zaciekawiłaś mnie tym sandałowym mydełkiem, nie widziałam go w Rossku!

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin