1 kwietnia 2015

Receptury Agafii Serum pod oczy

 Cześć Kochane :)

Jakiś czas temu poszukiwałam jakiegoś dobrego serum pod oczy. Mój wybór padł na kosmetyk z serii Receptury Agafii. Chciałam coś naprawdę odżywczego, a że uważam, iż można od czasu do czasu użyć coś mocniejszego, skierowanego dla dojrzalszej skóry, wybrałam Serum pod oczy Przedłużenie Młodości 35-50 lat. 




Obietnice producenta:

Serum pod oczy 35-50 lat o unikalnej recepturze głęboko nawilża skórę. Wzbogacona kompleksem owocowych aminokwasów, przywraca jej elastyczność, usuwa obrzęki, wygładza zmarszczki, nadaje skórze miękkość i świeży wygląd.


Skład:



Moja opinia:


Serum znajduje się w ogromnej (jak na kosmetyk pod oczy) 50 ml tubce i kartoniku.

Kosmetyk ma bardzo rzadką konsystencje i delikatny, przyjemny lekko kwiatowy zapach.

Ze wzgledu na konsystencje i bardzo miękką tubkę lubi się wydobyć przy aplikacji w za dużej ilości. Mi to szczerze mówiąc nie przeszkadzało jakoś szczególnie, bo kosmetyk nie jest drogi ( ja kupiłam za 15 zł, ale widziałam, że w innych sklepach bywa też jeszcze tańszy) i ma sporą pojemność, więc nie było mi szkoda reszty nie nałożonej pod oczy wsmarować w dłonie, czy szyję. 


Serum ma postać rzadkiej emulsji. Jest bardzo lekkie, wchłania się błyskawicznie do zupełnego matu.  Nie pozostawia żadnej warstewki. Mam wrażanie, że ile bym go nie nałożyła, to i tak jest w stanie się wchłonąć. Nie mam najmniejszego problemu z nałożeniem na nie korektora, nic się nie roluje i nie znika szybciej.

Nie podrażniło mi oczu. Pomimo, że gdy nie noszę makijażu, to mam nawyk dotykania oczu i często potrafię sobie tam niechcący przenieść krem.

Jeśli chodzi o działanie, to na mojej 27 letniej skórze kosmetyk spisał się przeciętnie. Nawilżał dość dobrze, ale nie zawsze dawał sobie z tym radę solo. Czasem, gdy użyłam cięższego korektora pod oczy, to musiałam wieczorem wspomagać je olejkiem, bo nawilżenie nie było wystarczające.

Ostatnio mam problemy ze snem i zdarza mi się obudzić z podpuchniętymi oczami, więc z obrzękami niestety wbrew zapewnieniom producenta sobie nie radzi. 

Nie zapycha. Może to dziwne, ale moja skóra jest tak kapryśna, że nie każdy krem pod oczy mogę używać. Bo wystarczy, że go niechcący rozetrę dłonią czy poduszką/kołdrą i zdarzały mi się wypryski na szczycie kości policzkowych. Tu na szczęście obyło się bez takich nieprzyjemności.

Na widoczność moich pierwszych zmarszczek mimicznych serum nie wpłynęło.

Mam mimo wszystko wrażanie, że serum jest dla mnie za lekkie. Na dzień i pod makijaż jestem na tak, ale ogólnie po serum spodziewałam się bardziej widocznego działania.

Zużyję go do końca, ale ponownie nie kupię.

Znacie ten kosmetyk? Jakie produkty do pielęgnacji okolic oczu się najbardziej u Was sprawdzają?

77 komentarzy:

  1. Mnie tez niektóre kremy pod oczy zapychaja. Ta Marka niezbyt się u mnie sprawdza

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz go widzimy ale my tak naprawdę nic pod oczy nie używamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie już wiek zmusił do sięgnięcia po takie kremy :D

      Usuń
  3. Jak dotychczas żaden, ale to żaden kosmetyk Agafii sie na mnie nie sprawdził:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie używam kremów pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hmm, myślałam że lepiej wypadnie to serum

    OdpowiedzUsuń
  6. Spodziewalam sie wiekszego wow. W koncu to serum a nie krem, wiec powinno ladnie i mocno nawilzac.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przetestowałam kilka kremów pod oczy i zawsze kończy się tym samym czyli podrażnieniem :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam taką awersję do rosyjskich kosmetyków, że choćby obiecywali mi złote góry, sama z siebie ich nie kupię :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Obecnie mam dwa kremy pod oczy, ale też szału nie widzę. Na ten też raczej się nie skuszę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie próbowałam kremu pod oczy tej marki ale uwielbiam ich maski do ciała i twarzy:)
    Zapraszam do mnie na rozdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie dla mnie, dla dla mojej mamy w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niejednokrotnie się zastanawiałam nad tymi kosmetykami ale jakoś nie skusiłam się jeszcze. Swoją drogą, bardzo urokliwe, delikatne i pastelowe zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. właśnie szukam czegoś pod oczy, ale to chyba dla mnie też będzie za lekkie

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja wychodzę z założenia że dobre serum powinno działać mocniej niż krem czyli solo powinno dać sobie spokojnie radę. Szkoda, że jednak jest trochę za lekkie. Generalnie zrobiłaś tak śliczne zdjęcia, że och i ach.

    Ps. Nie wiedziałam że masz problemy z tarczycą. Ale patrząc na Twoją figurę jest dla mnie nadzieja, że jednak nie zostanę wielorybem! :D Przytyłam już ponad 10 kg... Zorientowałam się że coś jest nie tak bo mimo dobrze ułożonej diety przy której powinnam chudnąć nawet 1,5 tygodniowa tyłam i tyłam.
    Powiedz mi Ty też miałam problemy z wagą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie nie do mnie, ale jeśli będziesz leczyć tarczycę, to spoko ogarniesz wagę.
      Też mam niedoczynność i prawie 2 razy więcej lat niż Wy ;-) a nie przytyłam.

      Usuń
    2. U mnie to było zupełnie odwrotnie, bo tak jak powinnam przytyć w niedoczynności tarczycy, tak schudłam do 43kg przy 160 wzrostu. Teraz się leczę, chyba już przeszło 3 lata i przy leczeniu przytyłam na 47kg.

      Usuń
    3. Mialam dokladnie tak samo, przy niedoczynnosci chudlam i rowniez przy wzroscie 160, wazylam 41 kg. ;/

      Usuń
  15. To dla mnie tym bardziej będzie za lekkie... Bo ja już mam naprawdę "starą" skórę. :-) I suchą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serum naprawdę jest ciut zbyt leciutkie, a szkoda, bo chciałam jakąś szokową terapię moim pierwszym zmarszczkom zafundować :D

      Usuń
  16. Obawiam się, że mogłoby się u mnie nie sprawdzić...

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam żadnego nigdy serum pod oczy najwyżej kremy. Powinnam to zmienić wiek mówi sam za siebie no ale jeśli nie jesteś zadowolona w 100 procentach to go sobie odpuszczę, Cena naprawdę fajna no ale...

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam go i też mam 27 lat:) Sama nie wiedziałam co o nim myśleć, a teraz widzę, że mam podobne zdanie jak Ty-to serum jest po prostu za lekkie jak na serum:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście ma wyjątkową pojemność jak na kosmetyk do pielęgnacji okolic oczu. Szkoda, że działanie marne... Ja korektora pod oczy muszę używać codziennie, więc stawiam na mocne nawilżenie tych sfer.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czyli w sumie przecietniak. Raczej się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  21. szkoda, że słabe jest bo w sumie myślałam nad nim ...

    OdpowiedzUsuń
  22. Wolę cięższe kosmetyki pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przydałoby mi się coś dobrego pod oczy, ale opakowanie faktycznie ma ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja aktualnie używam kremu natura siberica i jak narazie podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja aktualnie używam kremu natura siberica i jak narazie podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze nie miałam tego kosmetyku, choć rozważałam jego zakup.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie znam ale całkiem spore opakowanie, ja mam z Sorayi ale zapominam o nim bo jest w lodówce;)

    OdpowiedzUsuń
  28. ja ostatnio mam ochotę przetestować wszystko co z agafii, więc pewnie przyjdzie i pora na ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawy produkt! Co prawda jeszcze nie dla mnie, ale kto wie co będzie w przyszłości ;)

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie słyszałam wcześniej o tym serum ;) Cena zachęca do zakupu w zestawieniu z pojemnością, jednak szkoda, że nie spisuje się idealnie :(

    OdpowiedzUsuń
  31. nie słyszałam wcześniej ;) Pozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Przyznam , że kiedyś mnie kusiło ale jednak odpuściłam jego kupno :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nabralam ochoty na to serum, ale jesli takie slabe, to i u mnie pewnie by sie nie sprawdzilo.

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie wiedziałam, że Babuszka Agafi ma takie produkty do zaoferowania. Szkoda trochę, że słabiutko się spisał, polecam Ci pietruszkowy, przeciwzmarszczkowy krem pod oczy z Ziaji :) Jest nie drogi, a likwiduje obrzęki i cienie pod oczami :) Skóra jest po nim gładziutka.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jeśli chodzi o kosmetyki pod oczy, to szukam czegoś, co zminimalizuje moje sińce :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Mnie rosyjskie kosmetyki tak samo pociągają co odstręczają. A w kremie pod oczy szukam ratunku na moje sińce.

    OdpowiedzUsuń
  37. własnie mi sie skonczył krem pod oczy!

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie znam tego serum, jak tylko je zobaczyłam miałam ochotę dopisać do wishlisty, ale martwi mnie ten niewystarczający poziom nawilżenia. Sama nie wiem, ale chyba się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie znam go, u mnie dobrze spisywał się z Tołpy, Noni Care, Uriage Isoliss...ale ciągle szukam tego jedynego :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękne zdjęcia! ;)
    Co do tego serum, to nie miałam.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie znam tego kosmetyku ale z chęcią bym sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  42. To rzeczywiście duże opakowanie i niska cena. Szkoda, że działanie słabe.

    OdpowiedzUsuń
  43. Szkoda, że nie działa w swojej podstawowej funkcji;)

    OdpowiedzUsuń
  44. nie znam, ale brzmi ciekawie :) lubię rosyjskie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie znam tego kosmetyku :) W sumie to nie się co dziwić ze efektu wow nie było, bo to dość tani kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  46. mnie co prawda kremy pod oczy nie zapychają, ale mam ogromny problem ze znalezieniem takiego, który by zadowalająco nawilżył moją bardzo suchą i łuszczącą się skórę pod oczami... :( ale chyba i to serum się dla mnie nie nada - szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  47. Ta marka ostatnio robi prawdziwa furrore :) Musze sie kiedys zaopatrzyc w jakis produkt. Moze moglabys mi cos polecic? :)

    Pozdrawiam
    http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/

    OdpowiedzUsuń
  48. Hmmm.... no nie wiem, jestem starsza od ciebie, chyba raczej się by u mnie nie sprawdził. Choć kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  49. Teraz używam kremu Bandi pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja potrzebuję czegoś treściwego pod oczy, więc chyba nie spotkam się z tym kosmetykiem ;).

    OdpowiedzUsuń
  51. Jakoś nie wierzę w cudowne działanie tak tanich specyfików, niestety za większość tych polepszająych wygląd skóry trzeba płacić dość sporo :( Ale jeśli do codziennego użytku stosować ten krem to czemu nie ;) Fajna recenzja! Pozdrawiam cieplutko :*

    www.sandina.pl

    OdpowiedzUsuń
  52. a gdzie można nabyć taki specyfik ? bo recenzja niby mało przychylna, ale lepiej spróbować na sobie

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie miałam okazji go używać, ale pewnie dla mnie też byłoby zbyt lekkie :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja używam krem z Oriflame i na chwile obecną nie widze potrzeby zmiany :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Szkoda, że przeciętniaczek, bo całkiem lubię ich kosmetyki :) Ja używam tylko kremu pod oczy z Flos leku i na razie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Ja pod oczy używam żelu z Gorvity i całkiem przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Nigdy o takim kosmetyku nie słyszałem. Jak zwykle świetnie napisana recenzja!
    http://freshisyummy.blogspot.com/2015/04/the-night-is-still-young.html

    OdpowiedzUsuń
  58. Nie miałam jeszcze nic tej firmy, ale coraz częściej trafiam na ich kosmetyki na różnych logach :-)

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja zdecydowanie potrzebuję silnego nawilżenia, więc obawiam się, że i u mnie by się nie sprawdziło:(

    OdpowiedzUsuń
  60. nie znałam tego kosmetyku :) ja pod oczy używam zwykłego kremu z ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  61. miałem krem matujący jednak nie podziałał rewelacyjnie :(

    OdpowiedzUsuń
  62. Co prawda nie znam tego serum ale również jestem na etapie poszukiwań czegoś pod oczy. Ostatnio wypróbowałam krem z Kanebo przeznaczony dla mojego wieku ale próbkę kremu z tej firmy (tylko innego) dostała również moja mama i to właśnie jej krem BARDZIEJ przypadł mi do gustu :D Co prawda jest dla kobiet 40+ ale liczę, że od niego nie umrę :p

    OdpowiedzUsuń
  63. Mam z tej serii krem na noc :) Pod oczy lubię kremy Floslek

    OdpowiedzUsuń
  64. Ostatnio miałam go na oku ;) ale teraz już wiem, że jednak się na niego nie skuszę.
    W dalszym ciągu będę szukała "tego jedynego".

    OdpowiedzUsuń
  65. Opakowanie kuszące.
    Mnie rosyjskie kosmetyki bardzo, bardzo ale to bardzo kuszą jednak nie wiem na co się zdecydować:(
    Jeśli chodzi o kremy pod oczy to mam problem z regularnością^^ Nie spotkałam jeszcze czegoś wow!

    OdpowiedzUsuń
  66. Szkoda, że okazało się trochę za słabe ;/

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin