28 maja 2015

Liebster Blog Award i zakupy z Rossmanna

Hej Kochane

Ostatnio zostałam nominowana do zabawy Liebster Blog Award.
 Planowałam wrzucić odpowiedzi przy okazji do jakiejś recenzji, ale w miedzy czasie uzbierały mi się 3 nominacje, więc ostatecznie jest zbiorczy post. Mam nadzieję, że wciąż macie ochotę się coś więcej o mnie dowiedzieć.





Najpierw pytania od Doroty z http://dermiblog.pl




1. Jesteś sową czy skowronkiem?
sową
2. Pierwsza myśl: gdy wstajesz rano z łóżka.
Mam nadzieję, że nie pada, bo zaraz muszę wyjść z psem
3. Co robisz CODZIENNIE z myślą tylko o sobie?
Używam kosmetyki pielęgnacyjne
4. Niecierpliwość – wada czy zaleta?
Jestem osoba niecierpliwą i uważam, że to wada
5. Czy planujesz raczej popołudnia, czy spędzasz czas spontanicznie?
Raczej spontanicznie
6. Czego nie znosisz u innych?
niesłowności
7. Czego nie lubisz u siebie?
Z charakteru, czy z wyglądu? Z wyglądu włosów, z charakteru nieciepliwości
8. Czego na pewno nie zrobiłabyś, żeby wyglądać dobrze?
Nie zabiłabym :P Raczej nie planuję żadnych zabiegów chirurgicznych, ale nie zaliczam ich do rzeczy których bym nigdy nie zrobiła :)
9. Lepiej być brzydką i inteligentną czy ładną i głupią?
Brzydką i inteligentną, zawsze można się umalować :D
10. Czy są obowiązki domowe niegodne mężczyźnie? Czy facet czegoś nie powinien robić w domu?
Nie ma takich rzeczy niegodnych mężczyźnie
11. Gdybyś mogła wybrać obojętnie jakie miejsce na świecie, gdzie chciałabyś mieszkać i dlaczego?
Gdziekolwiek, gdzie jest cały czas ciepło, ale nie ma za dużo robali, jadowitych pająków i innych takich stworzonek ;)

Pytania od Iwony z www.wytuszowanerzesy.pl

1. Jaką książkę ostatnio czytałaś i czy polecasz? 
Nocne życie Dennis Lehane- nie polecam przeczytałam tylko dlatego, że zawsze muszę doczytać książkę do końca. Ogólnie czyta się ją lekko, ale wcale nie byłam ciekawa zakończenia, raczej coś do zabicia czasu w pociągu, niż uprzyjemnienia wieczoru.
2. Gdybyś mogła być mężczyzną jeden dzień, pewnie byłabyś...? 
Na pewno byłabym bardzo śmieszna, bo jestem niska, a gdybym tak znalazła się w ciele postawnego mężczyzny, to podejrzewam, że plątałbym się o własne nogi i zahaczała głową o sufit przy wsiadaniu do autobusu.
3. Jaka piosenka zawsze poprawia ci nastrój? 
To zależy od nastroju, czasem muszę posłuchać coś smutnego, żeby przeżyć takie mini katharsis, a czasem mam ochotę na coś bardziej pozytywnego.
4. Z jakiego wpisu, który ukazał się do tej pory na twoim blogu jesteś szczególnie dumna? 
W większości to recenzje, więc nie czuję się z nich szczególnie dumna, po prostu spisywałam moje odczucia, ale jednym z najczęściej odwiedzanych wpisów na moim blogu jest ten o półproduktach dostępnych w aptece klik
5. Ile godzin (średnio) śpisz w ciągu doby? 
 6 godzin
6. Gdybyś miała porównać się do jakiejś części garderoby, co to by było i dlaczego? 
 Rajstopy- często się drę :D
7. Najprzystojniejszy polski aktor to twoim zdaniem? 
Ciężko powiedzieć, zazwyczaj aktor wpada mi w oko, w wyniku zauroczenia jego postacią filmową, a polskich filmów raczej nie oglądam :)
8. Twój ulubiony blog prowadzony przez mężczyznę?
http://polowanie-na-zdrowie.blogspot.com
9. Najważniejszą osobą w twoim życiu jest...? 
Za trudne pytanie :P
10. Czy spotkałaś kiedyś swojego sobowtóra? 
Nie
11. Jakie są twoje ulubione filmy (podaj min. 1, max 5)?
Nie oglądam mało filmów, ale chyba nie mam takich najulubieńszych. Ostatnio oglądałam Labirynt fauna i spodobał mi się.

I na koniec pytania od autorki bloga http://mlodabloguje.blogspot.com

1. Jaka jest Twoja ulubiona zabawa z dzieciństwa?
Lubiłam szyć lalkom ubranka i rysować
2. Wolisz wodę gazowaną, niegazowaną, czy w ogóle jej nie lubisz?
zimą gazowana, latem niegazowana
3. Miałaś kiedyś moment, że chciałaś usunąć bloga?
Nie
4. Co sprawia Ci największą radość w blogowaniu?
Komentarze do postów, to gdy widzę, że ktokolwiek mnie czyta. To niesamowite uczucie i wciąż nie mogę w to uwierzyć :)
5. Prowadzisz/starasz się prowadzić zdrowy tryb życia?
Tak
6. Wolisz teatr czy kino? Dlaczego?
Odpowiem tak: ogólnie nie przepadam za kinem, wolę oglądać film w domu, gdzie nikt mi nie przeszkadza. Dlatego jeśli miałabym iść albo do kina albo do teatru, to wolałabym teatr.
7. Jesteś na coś uczulona? 
Jestem na wiele rzeczy
8. Jak nazwałabyś swojego chomika?
Sisi
9. Czy Twój naturalny kolor włosów jest Twoim wymarzonym? 
Nie
10. Napisałaś kiedyś komuś "hejta" w komentarzu? 
Nie
11. Gdybyś mogła wybrać kraj, w którym się urodzisz, zostałabyś przy Polsce, czy wybrała inny kraj? 
Raczej wybrałabym inny.

Dziękuję bardzo serdecznie Dziewczynom za nominowanie mnie.
Sama nikogo nie nominuję, ale przy okazji wrzucam moje skromne zakupy z Rossmannowej promocji

Jakoś tak się złożyło, że wszystko miałam w zapasie i nie bardzo zaszalałam na tej promocji. Jednak w sumie nie żałuję, bo powoli zaczynam się uczyć kupować tylko najpotrzebniejsze rzeczy i nie gromadzić zapasów na kilka lat, co kiedyś przychodziło mi z ogromnym trudem.
Jak tam Wasze Rossmannowe zdobycze?

70 komentarzy:

  1. te kosmetyki rival to dla mnie porazka,mialam kiedys tonik ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. To z alterry to olejek? Też się czaiłam na niego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak olejek, ja go nie planowałam kupować, ale jakoś tak zwrócił moją uwagę na półce :)

      Usuń
  3. Ciekawe odpowiedzi, ja byłam na początku samego zaczęcia pisania bloga nominowana, ale nie wypełniłam tego, ponieważ nie było w ogóle czasu, teraz żałuję :D

    Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja podczas tej promocji kupiłam tylko płyn micelarny Garniera. Chciałam jeszcze tą mgiełkę Ziaji ale u mnie jej nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie było jej sporo, ziaja stała na samym dole i chyba nikt nie zwracał na nią uwagi w moim Rossmannie, bo wszystkiego było dużo.

      Usuń
  5. Ja też jestem sową;) właśnie używam tego toniku z Ziai, atomizer działa tak opornie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie atomizer wkurza, działa opornie i mgiełka jest tak delikatna, że nie dolatuje do mnie, jak trzymałam za daleko i przy psikaniu muszę go sobie do samego nosa prawie przyłożyć :D

      Usuń
  6. Też doskonale znamy to, że książkę musimy doczytać do końca jakakolwiek by nie była :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wyświetliły mi się zdjęcia z Twoimi łupami z Rossmanna ale powiem że ja kupiłam tylko żel do twarzy z Rival de Loop. Za chyba 3zł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też sięgnęłam po te tańsze marki, ceny po promocji były aż śmiesznie niskie :)

      Usuń
  8. za mało śpisz kochana! sprobuj dołożyć te 2 h dla urody ;) spodobało mi się porównanie się do rajstop :D

    OdpowiedzUsuń
  9. "Lepiej być brzydką i inteligentną czy ładną i głupią?
    Brzydką i inteligentną, zawsze można się umalować :D"
    Moje ulubione pytanie :D w sumie głupoty niczym się nie zatuszuje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, a dobry makijaż wiele może zdziałać :D

      Usuń
  10. Też jestem sową, ale po 6 godz snu jestem nieprzytomna :) a szyć lalkom ubranka też lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. sporo tego :) patrze u wielu osób się powtarza tą oliwkową wodę z ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne odpowiedzi. Mnie promocja z Rossmanna ominęła:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jej ja tez niestety sowa... choć czasem latem skowronek;)
    Jakoś ominęły mnie promocje z Rossmana:(
    Ale ta woda z liści oliwkowych wygląda fajnie! I ten aktywator młodości... chyba kupie w normalnych cenach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latem też zdecydowanie szybciej niż zimą wstaję, bo jak słoneczko świeci przez okno, to aż chce się wstawać :)

      Usuń
  14. Same marki, które lubię! :-) Świetne kosmetyki. Co do pytań - odpowiedź o tym, że często się drzesz jak rajstopy dla mnie wygrała wszystko. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie też nie ma wielkich zapasów, chociaż kilka kosmetyków wpadło :) M.in. różany olejek Evree, serum z Bielendy, krem pod oczy z Tołpy i plasterki na wypryski z Isany :) Przyjemnego używania!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  16. Tą wodę tonizującą na pewno kupię jak zawitam przy okazji w jakiejś drogerii. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie pachnie, mogłabym mieć też taką mgiełkę do ciała, tylko ma trochę denerwujący atomizer, chociaż możne tylko ja wybrzydzam, bo niektórym on pasuje :)

      Usuń
  17. Bardzo ciekawe zakupy oraz tag. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. kupiłam tę wodę z ziaji :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Dwufazowiec z Ziaji to mój ulubieniec do demakijażu :) Też się w niego zaopatrzyłam i ten olejek z Alterry i wodę z Ziaji i jeszcze kilka innych rzeczy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czemu nie skusiłam się na ten olejek Alterry? :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Alterra i Ziaja-dwa ulubione produkty! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. oj to jest zapas na długi długi czas, a może nawet na lata więc można powiedzieć że postępu w robieniu zapasów nie zrobiłaś ha ha

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W większości to produkty do demakijażu, a te zużywam wprost litrami, więc nie starczą na długo :D

      Usuń
  23. Ja się skusiłam na płyn micelarny na moje zaczerwienione policzki :)) plus oczywiście krem :D

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne produkty;p

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. haha ja tez 1 co jak wstanę to myślę czy pada czy nie :D!
    zapraszam na mały konkurs! http://atramworld.blogspot.com/2015/05/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten krem Alterra nas zainteresował:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajne zakupy ) też kupiłam między innymi płyn do demakijażu oczu z Ziajki, bo bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja kupiłam podobny tonik, ale z serii liście manuka i póki co jestem z niego zachwycona ;))

    OdpowiedzUsuń
  29. Porównanie się do rajstop jest mega :-)))))).

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja też nie lubię, gdy ktoś nie dotrzymuje słowa. Strasznie mnie to wnerwia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mnie też, a mam wrażenie, że sporo osób tak robi, albo jestem już przewrażliwiona na tym punkcie.

      Usuń
  31. Ja też jestem sową. Najlepiej myśli mi się właśnie wieczorem i wtedy przychodzą do głowy najlepsze pomysły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ja też najproduktywniej robię wszystko wieczorem :)

      Usuń
  32. Ja się powstrzymałam przed Rossmankiem :D Sisi chomik fajne imię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chomiki ogólnie są fajne, miałam kiedyś kilka, ale zdecydowanie za krótko żyją.

      Usuń
  33. KOSMETYKI RIVAL TO NIE DLA MNIE ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak na razie sprawdziłam tylko kilka i często lepiej się u mnie spisują od słynnej Alterry :)

      Usuń
  34. Ja jestem dumna bo powstrzymałam się od tej promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja jestem dumna bo powstrzymałam się od tej promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam nic nie kupować ale zaszalałam w ostatni dzień;)
    Jeśli chodzi o Rival to bardzo lubię ich żel do mycia twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  37. Hahah, też należę do sówek. ;)
    I jeśli chodzi o miejsce, gdzie chciałabym mieszkać to też najchętniej wybrałabym się do miejsca, gdzie jest cały czas ciepło.
    Miałam kiedyś ten płyn do demakijaży od Ziaja, ale u mnie się totalnie nie sprawdził...

    Pozdrawiam,
    Birginsen.

    OdpowiedzUsuń
  38. Niekoniecznie lubię takie łańcuszki :)
    Zakupy w promocji rossmannowej niestety przegapiłam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawe zakupy :) Na promocji kupiłam tylko płyn micelarny z Garniera i tonik z Nivei :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Rozwaliła mnie odpowiedź z rajstopami :DDD

    OdpowiedzUsuń
  41. fajne odpowiedzi :) Ja trochę poszalałam na promocji :) miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Gdy się zbudzę, to też często myślę, żeby nie padało, bo to mi jakoś humor rozwala :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Swietny post! Dawno nie czytałam LA :)

    A co do zakupów w rosku to bardzo lubię riwal de loop peeling którego niestety wycofali :(

    OdpowiedzUsuń
  44. zużyłam dziesiątki opakowań Ziaja dwufazowy :-) kochałam go!

    OdpowiedzUsuń
  45. Jestem bardzo ciekawa aktywatora młodości. Sama w Rossmannie w promocji nie kupiłam nic. Jestem z siebie bardzo dumna:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja juz się tego nauczyłam, że kupuję tylko to co mi trzeba + zużywam zapasy, które mam. Nie ma chomikowania :D

    OdpowiedzUsuń
  47. tak myślałam, że lepiej być brzydką ;)
    dzięki za odpowiedzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie miałam chyba nic z Rival de loop

    OdpowiedzUsuń
  49. Firmy Rival nie znam. Za to ciekawi mnie ta oliwkowa woda z Ziaji.

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin