Pachnące różności od Mokacandles

Hej Kochane :)

Jeszcze przed Świętami dotarła do mnie pachnąca paczuszka z pachnącymi różnościami ze sklepu mokacandles.pl, w którym są dostępne produkty handmade: świeczki, mydełka i babeczki kąpielowe.

 

Już sama przesyłka zachwyca. Paczuszka jest zapakowana bardzo starannie zarówno pod względem bezpieczeństwa podczas transportu jak i wizualnym. Widać dbałość o najdrobniejsze szczegóły: są naklejki, wstążeczki i karteczki z podziękowaniami za wybranie produktów tej marki. Paczuszka jest wprost idealnym prezentem dla kogoś bliskiego, ale i dla samej siebie.

 

 

Wybrałam m.in. świecę w szkle truskawkową o obiecującej nazwie „Truskawkowa Słodycz”.

 

 

Uwielbiam takie opakowania. Uważam, że jest w nich coś uroczego. Do tego po spaleniu zawartości, można słoiczek wykorzystać do przechowywania jakiś drobiazgów, czy soli do kąpieli, albo ręcznie robionego peelingu. Świeca pachnie bardzo intensywnie słodkimi truskawkami. Nawet gdy stoi niezapalona, to czuć ją w całym pokoju. Warto podkreślić, że świece są wykonywane ręcznie z ekologicznego wosku palmowego pochodzącego z kontrolowanych upraw.

 

Uwielbiam słodkie zapachy, więc kolejną świecą, którą wybrałam jest „Słodki poranek”.

 

Pachnie bardzo przyjemnie i niesamowicie intensywnie. Wg opisu na stronie to: „mocna kawa, urzekająca wanilia i słodycz toffi „ Na pierwszy plan wysuwa się zdecydowanie wanilia, toffi i ogólnie słodkości. Kawa jest też wyczuwalna, ale bardziej, gdy wiemy, że gdzieś tam jest i jej szukamy. Wosk ze świeczki można też wykorzystać w kominku zapachowym.

W ofercie sklepu są też uprzyjemniacze kąpieli czyli babeczki i mydełka.

Mam dwa mydełka serduszka. Wyglądają przeuroczo i kojarzą mi się z małymi lukrowanymi pierniczkami.

 

 

Mydełka są zrobione na bazie masła shea z zatopionym kwiatem lawendy. Ślicznie pachną i są tak urocze, że aż szkoda ich używać. Odważyłam się na razie używać tylko białe i zatopione drobinki stanowią fajny delikatny peeling przy myciu rąk.

 

Babeczka kąpielowa 2w1 to połączenie musującej kuli kąpielowej z mydełkiem. Dół

stanowi rozpuszczająca się w wodzie bomba kąpielowa w kształcie serduszka, a górę delikatne mydełko, które można potem używać jeszcze wiele razy.

Całość pachnie przepięknie i dobrze pielęgnuje skórę. Część „rozpuszczalna” rozpuszcza się w wodzie bardzo szybko i zabarwia ją lekko.

 Lubicie takie uprzyjemniacze codzienności? Po jakie zapachy najczęściej wtedy sięgacie?