Hej Dziewczyny :)
Nie mogę uwierzyć, że zaraz połowa stycznia już za nami. W moich okolicach do tej pory nawet nie spadł śnieg na tyle, żeby choć trochę poleżał i padał chyba tylko ze 2 czy 3 razy. Nie sądziłam, że nie zmieniając kraju zamieszkania doczekam się takiej zimy. :D Ogólnie należę do osób ciepłolubnych, wiec pomimo iż dostrzegam piękno zimy, to nie narzekam na taką pogodę. :)
Pogoda jest bardziej jesienna niż zimowa, ale jesienią wszelkie uprzyjemniacze kąpieli też są mile widziane, więc recenzja soli jest myślę, jak najbardziej na czasie. ;)
Sól do kąpieli FARMA ma bardzo proste opakowanie w postaci
strunowej papierowej torby. Pomimo „kwiatowa” w nazwie
zdecydowanie dla mnie nie pachnie typowo kwiatowo, czuję łownie
cynamon i goździki, czyli są przyprawy, a niekoniecznie typowe
kwiatki. Jednak to bardzo przyjemny i ciepły zapach idealny na
jesień i zimę.
Sól stanowi mieszaninę drobniejszych
i większych kryształków i widać w niej suszone rośliny.
Rozpuszcza się szybko i pachnie bardzo
intensywnie. Nie odczuwam po niej większego pielęgnacyjnego
działania poza delikatnym zmiękczeniem skóry. Jednak bardzo
uprzyjemnia kąpiel dzięki zapachowi. Jeśli tak jak ja lubicie
cynamon i ogólnie wszelkie „świąteczne” aromaty to powinna Wam
przypaść od gustu. Jest przyjemna, ale pisząc zupełnie szczerze
nie wyróżnia się niczym szczególnym, więc nie wiem, czy kupię
kolejne opakowanie, pomimo zużycia jednego z przyjemnością do
końca.
skład:
Lubicie sole do kąpieli? Jakie zapachy
są Waszymi ulubionymi?
Ja za solą nie przepadam, źle działa na moją skórę :)
OdpowiedzUsuńwow, jakie piękne drobinki/ kryształki, dużo soli zużywam ale chyba jak na razie nie mam swojej ulubionej
OdpowiedzUsuńAle one ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAle super :) Chętnie sobie sprawię.
OdpowiedzUsuńFirmę znam A sól uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam żadnej soli do kąpieli. Nie wiem czy zapach tej soli przypadł mi do gustu, ponieważ średnio lubię zapach cynamonu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam sole do kąpieli, ale niestety mogę używać ich tylko będąc u mamy, bo u siebie mam prysznic (minusy małej łazienki :()
OdpowiedzUsuńNa pewno sprawię sobie jakąś sól, jeśli będę planowała dłuższe wakacje u mamy.
Jeśli masz chęć - zapraszam na www.wiecznie-zagubiona.blogspot.com
(recenzje azjatyckich kosmetyków).
Trzeba przyznać, że wygląda genialnie. Podobają mi się takie różnorodne kryształki :)
OdpowiedzUsuńLubię sole, tej nie znam, ale wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sole do kąpieli, a ta wygląda bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńTen zapach musi być cudowny <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, czas biegnie za szybko! Co do soli, ta zapowiada się apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńwww.sylviavoyages.com
Kurcze niestety mam tylko prysznic w mieszkanku które wynajmuje wiec nawet nie mogę jej przetestować:(
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Taka sól do kąpieli świetnie się sprawdza. Jednak zdecydowanie wolę spa z dala od domu, a ostatnio polubiłam spa odchudzające. Dzięki niemu udało mi się zrzucić zbędne kilogramy i wpłynęło pozytywnie na moje samopoczucie :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Jak spa to tylko te odchudzające. To moje niedawne odkrycie. Nigdy nie byłam w spa odchudzającym, ale odkąd pierwszy raz skorzystałam z takiej usługi to nie wyobrażam sobie innego urlopu ;)
OdpowiedzUsuń