Hej Dziewczyny :)
Od kilku tygodni testuję produkty do pielęgnacji włosów marki WS Academy Wierzbicki & Schmidt i dziś chcę Wam przedstawić swoją opinię na ich temat.
Produkty mają prostą i elegancką
szatę graficzną. Opakowania z ciemnego plastiku imitującego ciemne
szkło, bardzo mi się podobają. Mam przeogromną słabość do tego typu opakowań, a plastik jest wygodniejszą opcją niż szkło.
Eliksir Czarna Orchidea szampon do włosów nawilżająco wzmacniający ma standardową pojemność 250ml, buteleczka ma jednak taki kształt, że wydaje się być mniejsza, co jest plusem, bo szampon wygodniej jest zabrać ze sobą np. na wyjazd.
Pachnie bardzo przyjemnie. Nie jest to
przesadnie intensywny zapach, ale wyczuwalny i uprzyjemniający
stosowanie. Wyczuwam w nim zioła, ale nie w takim aptecznym wydaniu,
tylko bardziej w wersji eleganckiego spa.
Produkt jest przezroczysty i bardzo
gęsty. Niewielka ilość wystarcza do umycia moich długich włosów.
Szampon pieni się łatwo i mocno. Bardzo lubię taką pianę, bo przy
długich włosach łatwiej jest wtedy umyć je bez zbędnego
plątania, które czasami powstaje, gdy staram się rozprowadzić
mniej pieniący się szampon. Ja mam dość wymagające włosy, są
długie i proste z natury, delikatne i nie jest ich zbyt wiele. Da
się je ogarnąć, żeby wyglądały dobrze, ale jestem bardzo
wybredna w kwestii oczyszczania. Tego typu włosy szybko tracą objętość, więc wymagają częstego mycia, a
jednocześnie łatwo je przesuszyć. Szampon sprawdza się na nich idealnie. Doskonale oczyszcza, odbija włosy od nasady i jednocześnie nadmiernie ich nie przesusza, włosy są po prostu
świeże i bardziej puszyste, ale nie spuszone. Skład zawiera
ekstrakty z 12 ziół i keratynę. Czasami olejuję włosy i szampon
świetnie radzi sobie również z domyciem olei.
To bardzo dobry i
wydajny produkt. Moje włosy czasami się nie lubią z dużą ilością
ziół, ale tutaj są wzmacniane nawilżającymi składnikami, co
stanowi świetną mieszankę, które nie tylko myje, ale też
pielęgnuje i co najważniejsze nie wysusza nadmiernie włosów.
Nawilżająco-wzmacniająca Esencja Czarna Orchidea Odżywka do włosów ma podobny zapach do szamponu, chociaż wydaje mi się, że jest trochę bardziej słodki, co mi się
podoba, bo lubię takie zapachy. Jest dość rzadka w konsystencji, dzięki temu łatwo ją rozprowadzić na mokrych włosach.
Można ją
stosować na dwa sposoby bez spłukiwania i na 5-10 minut ze
spłukiwaniem. Ja najpierw zaczęłam ją testować, jako odżywkę
do spłukiwania, potem dopiero przerzuciłam się na niespłukiwanie
jej. W obu wersjach sprawdza się bardzo dobrze. Ja jednak częściej używam jej bez spłukiwania. Głównie ze względu na to, że trudno
jest mi znaleźć odżywkę bez spłukiwania, która nie obciąża
moich włosów, a czasami, kiedy brakuje czasu, fajnie jest nałożyć,
coś niewymagającego dodatkowo spłukiwania. Najważniejsze jest
dobranie odpowiedniej ilości do swojej długości, gęstości i typu włosów. Na moich włosach najlepiej sprawdza się ilość około
stołowej łyżki. Rozprowadzam ją tak mniej więcej do wysokości
ucha, na włosach z przodu przy twarzy trochę wyżej, bo częściej
modeluję te pasma, więc chcę im to zawsze wynagrodzić większą pielęgnacją. ;)
Esencja nie obciąża włosów. Nawilża
je i wygładza, bez efektu nadmiernego obciążenia ani puszenia.
Oba produkty sprawdziły się u mnie bardzo dobrze i zdecydowanie mogę je polecić.
Znacie/lubicie produkty tej marki?
Pozdrawiam :)
Nie znam tych produktów, ale też ciężko mi znaleźć odżywkę bez spłukiwania, która by nie obciążała włosów :)
OdpowiedzUsuńJeśli odżywka nie obciąża włosów w opcji bez spłukiwania, to jestem jej bardzo ciekawa 😉
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiej szukam. 😊
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy słyszę o tej firmie, odżywka mnie zainteresowała :-)
OdpowiedzUsuńSama zastanawiałam się nad kupnem ich produktów, ale zawsze przy okazji zakupów biorę swoje sprawdzone i używane wcześniej szampony, odżywki itp. Niemniej jednak chyba się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńGood review 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńnie znam, ale podoba mi się opcja, że odżywkę można stosować też w wersji bez spłukiwania - takie produkty bs to dla mnie na wagę złota.
OdpowiedzUsuńMyślę, że na odżywkę mogłabym się skusić.
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej marki :) Moja pielęgnacja włosów jest naprawdę minimalistyczna - co najlepiej się u mnie sprawdza. Do tego staram się ograniczyć plastik w moim domu, więc sięgam po szampon w kostce i maseczki, które sama wykonuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji stosować ich na swoich włosach
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich zapach <3 a i działanie całkiem fajne
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej marki, ale zaciekawił mnie ten duet :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale z chęcią bym je przetestowała.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takich produktach. Ale ciekawie je zaprezentowałas i z chęcią wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale wydają się godne zakupienia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moncia Lifestyle
nie sprawdziły się tak jak oczekiwałam :c
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńJuż same opakowania zachęcają do spróbowania :) Fajnie, że tak dobrze się u Ciebie sprawdziły!
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Muszę przyznać, że kosmetyki, a głównie odżywka, bardzo mnie zainteresowały. Chętnie i ja je przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńZ tymi produktami pierwszy raz się spotykam, ale chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny! wy-stardoll.blogspot.com
Słyszałam o tych produktach byłam ciekawa czy faktycznie są takie dobre :) najbardziej kusi mnie ta odżywka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA to nie jest szampon do męskich włosów?
OdpowiedzUsuńNie jest, chociaż oczywiście facet też może używać, o ile polubi zapach, bo jest raczej "damski".
UsuńNie znam, ale fajnie, że odzywkę można stosować na dwa sposoby :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tych kosmetykach ale nie miałam okazji ich wypróbować :)
OdpowiedzUsuńProduktów nie znam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPrzetestuję:)
OdpowiedzUsuńOpakowania barzdo mi się podobają, z chęcia jak mi się trafia to je wypróbuję. Ciekawi mnei zwłaszcza odżywka :-)
OdpowiedzUsuńjuż same opakowanie przykuło moją uwagę! :D swietnie sie zapowiada! z chęcią bym przetestowało to cudeńko! :D
OdpowiedzUsuńo może przy najbliższej promocji 2*2 si na nie skusze
OdpowiedzUsuńTej marki jeszcze nie miałam okazji używać. Rzadko kiedy trafiam na ich recenzje i może właśnie dlatego do tej nie wzbudziły mojej ciekawości. Po Twoich opisach jestem ciekawa esencji :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem składu i ilością ziół :D Aż chce się spróbować
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale powiem szczerze że kuszą :)
OdpowiedzUsuńJakoś do tej pory nie miałam jeszcze okazji sięgnąć po kosmetyki tej firmy.
OdpowiedzUsuńW ciągu ostatnich kilku tygodni natknęłam się na mnóstwo recenzji tej marki i to same pozytywne. Aż mam ochotę przetestować. Z Twojego duetu mam chęć na szampon. Dobrych masek jest na rynku wiele, ale szamponów oczyszczających bez przyklapywania, już nie tak dużo. Zobaczę jak z cenami i na coś zapoluję :)
OdpowiedzUsuń