16 kwietnia 2019

Lily Lolo Naturalny krem nawilżający na dzień Hydrate Day Cream

Hej Dziewczyny :)

Od jakiegoś czasu marka Lily Lolo ma w swojej ofercie nie tylko kosmetyki naturalne do makijażu, ale także pielęgnacyjne. Ja skusiłam się na przetestowanie kremu na dzień 


Krem ma piękne luksusowo wyglądające opakowanie, uwielbiam połączenie srebra i czerni. Bardzo lubię pompki, w kremach do twarzy, bo to najbardziej higieniczny sposób. Wiadomo, że i tak nie nakładam kremu brudnymi rękoma, wiec nie wkładałabym do słoiczka super brudnych palców, ale z drugiej strony ręce po prostu myję, a nie dezynfekuję, więc chcąc nie chcąc zawsze coś tam bym dokładała, dlatego pompki górą :D 


Opakowanie kremu Lily Lolo to nie zwykła pompka, ale typ airless, czyli maksymalnie ogranicza dostęp powietrza do produktu, co jest oczywiście ogromnym plusem, bo mamy maksymalnie ograniczone psucie się kremu, ale również, co też jest ważne pozwala na zużycie kosmetyku do ostatniej kropelki. Bo jednak w przypadku zwykłych pompek i słoiczków, to słoiczki mają tę przewagę, że zużywa się cały produkt, a przy pompce bywa to utrudnione. Jest to nie tylko po prostu nieopłacalne, bo dlaczego mamy wyrzucać część czegoś, co kupimy, ale też nieekologiczne, bo częściej musimy kupić nowy produkt, bo marnujemy jakąś ilość. Na zużycie kremu mamy aż 12 miesięcy, o czym informuje nas symbol otwartego słoiczka na opakowaniu. 

Skład:


Krem Lily  Lolo jest praktycznie bezzapachowy. Lekka woń, którą da się wyczuć wąchając produkt, to taki typowy zapach dla kosmetyków bezzapachowych, wiecie o co mi chodzi :D Krem szybko się wchłania i jest bardzo leciutki. Przeznaczony jest do cery normalnej, ja mam skórę bardziej w kierunku suchej, ale lubię lekkie kremy na dzień, bo zawsze stosuję od wiosny (zimą czasem go pomijam) dodatkowo na to krem z filtrem, więc baza nie może być zbyt tłusta, bo inaczej wszystko by się zważyło i zaczęło żyć własnym życiem.

Krem dogaduje się z filtrem bardzo dobrze. Czasami nakładałam go też na noc, gdy chciałam dać dodatkowo jakiś tłustszy olejek, żeby nie przedobrzyć z tłustością i też sprawdzał się idealnie. Myślę, że jest na tyle lekki i nieobciążający w swojej konsystencji, że mogą z niego być zadowolone też osoby z bardziej tłustą cerą, którą przecież też trzeba nawilżać.


Krem stanowi idealną bazę pod makijaż. Lekko wygładza i dobrze nawilża skórę, nie zostawia jakiegoś bardzo wyczuwalnego filmu, ale czuć, że cera jest bardziej miękka i nawilżona. Po takiej skórze podkład rozprowadza się idealnie i jest bardzo trwały. Krem nie jest tłusty, więc nie przyspiesza świecenia się skóry swoją konsystencją, ale też świetnie nawilża, więc skóra sama z siebie wyświeci się pod nim wolniej niż pod niej nawilżającym specyfikiem. Teraz dość mocno zmieniam uzywane przeze mnie podkłady, wiec ten krem nosiłam z różnymi produktami:zwykłym płynnym podkładem drogeryjnym, kremem bb Skin79 i podkładem mineralnym, z każdym z tych produktów sprawdzał się świetnie.

Jeśli szukacie lekkiego kremu na dzień, który sprawdzi się zarówno pod krem z filtrem i makijaż to zdecydowanie polecam. Ten krem i inne kosmetyki marki Lily Lolo znajdziecie w sklepie costasy.pl

Jak krem na dzień Wy teraz używacie? 

Pozdrawiam :)

.









26 komentarzy:

  1. uwielbiam zarówno pielęgnację jak i kosmetyki do makijażu lily lolo, ta marka ma same genialne produkty

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale chwilowo, mam nadmiar kremów na dzień :P Choć jeśli pomógłby mi z dogadaniem się z minerałami :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo dobrego słyszałam o produktach tej marki, więc myślę, że się skuszę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że dałabym szansę temu produktowi. Samo opakowanie wygląda bardzo drogo i pożądnie. Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Opakowanie bardzo ładne. Chętnie bym wypróbowała ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo fanów ma ta marka, ciekawe, czy u mnie by się sprawdziła 😉

    OdpowiedzUsuń
  7. Thanks for your review 😊 have a nice day...

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że nadaje się pod makijaż i nie przyspiesza świecenia się skóry :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię ich produkty i krem też mi się podoba :). Myślę, że w niedługim czasie poznam go bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy kosmetyk! Ogólnie firma mnie zainteresowała, bo wszyscy ostatnio ją chwalą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A już myślałam że to podkad 😁
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne opakowanie :) A nazwa też obiła mi się już kiedyś o uszy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam o tej firmie, jednak nigdy jeszcze niczego z niej nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. byłabym zainteresowana :D viekawi mnie ich propozycje :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Na samym początku jak jeszcze nic nie doczytałam, po zdjęciu myślałam że to podkład w płynie. Lubię lekkie kremy, tak jak Ty, jak tylko robi się ciepło to przerzucam się na lżejsze, bardziej żelowe konsystencje. Widzę że ten krem mógłby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z tym produktem jeszcze się nie spotkałam, ale muszę przyznać, że mnie zaciekawił :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystko brzmi bardzo fajnie, tylko ja za cenę tego jednego cudeńka będę miała 5 kremów równie naturalnych innej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie bym go wypróbowała :) Opakowanie ma bardzo ładne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie zwracałam uwagi do tej pory na ich pielęgnację. Zawsze wchodzę w kolorówkę i to tak dopada mnie mineralny szał.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam okazji używać tego produktu, ale bardzo lubię Lily Lolo i chętnie bym go sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin