Hej Dziewczyny :)
Nie sądziłam, że jakieś mydło
nazwę kiedyś najpiękniejszym, ale tu nie mam wątpliwości.
Mydełko nie tylko na zdjęciach, ale również na żywo wygląda
jakby było podświetlane.
Taka słoneczna bursztynowa połowa
kuli. Dotąd zachwycały mnie zazwyczaj mydełka babeczki itp, ale to
jest urocze w swojej prostocie.
Mydło nie ma intensywnego zapachu,
powiedziałabym, że jest praktycznie bezzapachowe, co może być
plusem jak i minusem. Ja przyznam, że takie ładne mydełka lubię
mocno zapachowe, ale to już indywidualna preferencja.
Zużyłam je do mycia rąk. Sprawdziło
się dobrze, Nie tylko ślicznie wyglądało na mydelniczce, ale
również nie podrażniało i nie wysuszało skóry. To co doceniam,
to też to, że nie rozmięka łatwo, a ja często myję ręce, więc
zazwyczaj nie ma czasu porządnie wyschnąć przed ponownym
zamoczeniem. Nic nie jest równie irytujące niż rozmiękające
mydło, które potem trudno zmyć z rąk. Ja ogólnie uwielbiam mydła
w ostkach, a nie płynie jednak muszą być odpowiednio trwałe i
twarde.
Ja swoje mydełko znalazłam w boxie
kosmetycznym. Nie wiem, czy dla siebie kupię je ponownie, ale myślę,
że jest tak piękne, że może stanowić idealny dodatek do jakiegoś
prezentu dla koleżanki, mamy czy siostry. Jako właśnie coś
takiego zdecydowanie warto je polecić, bo wygląda naprawdę uroczo.
Jak Wam się podoba to mydełko?
Pozdrawiam :)
No naprawdę ładne jest, aż szkoda zużywać :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda to mydełko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe w swoim kształcie mydło. Wygląda trochę jak kula kapielowa.
OdpowiedzUsuńNiby kula a taka ładna!
OdpowiedzUsuńWonderful design 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, chociaż mi samo opakowanie przypadło bardzo do gustu. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńWygladasz slicznie az zal uzywac :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe to mydełko i warte uwagi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle jest ładne! Aż byłoby mi szkoda bo używać. http://theajtwins.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle cudeńko:)
OdpowiedzUsuńMydełko naprawdę robi wrażenie! Ja też żałuję, że jest bezzapachowe. :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę przepięknie! 😊
OdpowiedzUsuńGdybym go kupiła, pewnie nigdy bym go nie użyła, więc być może kupię komuś na prezent. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Mam to mydełko, ale jeszcze go nie otwierałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gdy mydełka pachną, dla mnie to jakby podstawa, ale przyznam że wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńMi się tak średnio podoba, ale może to też dlatego że nie jestem fanką mydeł w kostce, wolę te w piance. Widzę że nie tylko ja lubię często myć ręce :D
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam mydła w kostce, kojarzą mi się z wybrudzona mydelniczką ;)A to mydełko faktycznie prezentuje się super ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńŚliczne mydełko :)
OdpowiedzUsuńMEga to wygląda *.*
OdpowiedzUsuńCałkiem ładne ale trochę szkoda, że nie ma zapachu :)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Wolę bardziej naturalne mydełka i takie które pachną :) Polecam Ci mydła od Manufarmy :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jest :) uwielbiam bursztyn w kosmetykach
OdpowiedzUsuńUwielbiam ładne mydełka i kupuję je masowo :)
OdpowiedzUsuńOj ciekawi mnie zapach.
OdpowiedzUsuńFaktycznie jak bursztyn!
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, ale kształt raczej niewygodny przy myciu ;)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo ☺
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką mydła w kostce, jednak fajnie prezentuje się na jakiś upominek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ❃
Aleksandra
Pięknie wygląda, choć myślę, że w promieniach słonecznego światła (lub je odbijając) mogłoby wyglądać magicznie :)
OdpowiedzUsuń