20 kwietnia 2019

MakeUp Revolution Paletka Beautiful Darkness


Hej Dziewczyny :)

Chciałabym napisać, że niedawno pojawiła, ale czas pędzi szybko i trochę czasu od pojawienia się na rynku Halloweenowej palety Beautiful Darkness Makeup Revolution już minęło. Paleta jest jednak dość uniwersalna, więc nadaje się nie tylko na halloweenowy look. 



Przyznam, że szata graficzna kartonika mnie urzekła. Mam słabość do takich mrocznych , nawet jeśli troszkę kiczowatych obrazków i paletka kojarzy mi się trochę z okładką książki. Sama paletka jest już bez obrazków. Jest dość ciężka, solidnie wykonana i zawiera duże lusterko. Ja lubię paletki z lusterkami, chociaż nie jest to dla mnie niezbędna rzecz w paletce. 




Same cienie są różnej wielkości. Największe mamy jasne maty, co oczywiście ma sens, bo te zużywają się najszybciej, bo przydają się w każdym makijażu. Kolory matowe się lekko osypują, ale nie bardziej niż zazwyczaj cienie tej marki i ogólnie współpracuje się z nimi łatwo. Cienie metaliczne są bardziej kremowe. Paletka pasuje zarówno do bardziej dziennego, jak i mroczniejszego, wieczorowego makijażu. Dwa największe matowe kolory to Apparation-szarawy beż i Spirit-bardzo jasny kremowy odcień, który też nadaje się do utrwalenia korektora pod okiem zamiast pudru. 


 Swatche robione na zewnątrz, w powiększeniu


Potem mamy już mniejsze kosteczki. 
Deamon-piękny matowy odcień zgaszonej, ciemnej czerwieni. Bardzo intensywnie napigmentowany. Possesed- średnio ciemny matowy brąz, ot kolor zwyczajny, ale niezbędny. 
Nightmare-odcień takiej zgaszonej jesiennej żółci złamanej oliwką. Matowy i dobrze napigmentowany. 
Tainted-matowa, intensywna czerń. Tu opinie, jak zawsze są podzielone, ale ja lubię paletki z czernią, bo mogą zastąpić eyeliner, czy nadać głębi innym kolorom. 
Poison- piękny zielono-czerwony duochrom. Na pewno zachwyci wiele osób. Mi też się podoba na swatchu i mogłabym go nosić rozblendowany na dłoni, żeby podziwiać, niestety na oku u mnie odcienie tego typu zawsze wyglądają jak siniak, więc dla mnie ten odcień to tylko opcja na halloween. :D
 Sinister-ciemny matowy brąz-piękny kolor. 
Dead Rose-metaliczna czerwień- nie sądziłam, że aż tak polubię ten odcień, ale jest śliczny. Corrupted-metaliczne, dobrze napigmentowane żółte złoto. 
Torment-metaliczna, ciemna, głęboka zieleń, trochę wpadająca w morski kolor, piękny, oryginalny odcień jeden z moich najbardziej ulubionych z całej paletki.

Ogólnie zawsze polecam paletki tej marki. Są tanie, łatwo dostępne i wśród swojej półki cenowej jedne z najlepszych. Nie jest to jakość najlepszych cieni na rynku, ale spokojnie dają radę o dobrze się z nimi współpracuje. Mam sporo palet Makeup Revolution i naprawdę trzymają równy, dobry poziom, a tańsze wersje ich paletek, jak dla mnie bardziej różnią się jakością opakowania, lusterkiem, a nie jakością cieni, która jest równie dobra.




Jak Wam się podoba ta paletka?

Pozdrawiam :)

24 komentarze:

  1. Amazing post, dear! A big hello from Germany!
    Hugs ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne opakowanie. Kolory cieni również mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolory są takie żywe. Bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne ma kolorki, lubię paletki tej marki, fajne cenowo i jakość też nie najgorsza ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Loved this colour 😊 thanks for your sharing 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety kolory nie moje tym razem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi również opakowanie przypomina okładkę książki 😀
    Rzeczywiście kolory uniwersalne,bardzo mi się podobają zresztą podobnie jak Ty lubię paletki tej marki więc się na nią skuszę 😀
    Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne kolorki<3 Kojarza mi sie z wiosna ;)

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie ładne kolory. Podoba mi się ta paletka. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale mi się podobają kolory, szkoda, ze ja takimi się nie umiem posłuigiwać :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne ma kolory :) Ja nie mam ani jednej paletki cieni marki MUR :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolorki ładne, aczkolwiek ja preferuję nudziaki 😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładne kolorki.Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolory raczej nie moje, ale paleta sama w sobie jest bardzo ładna i dobrze skomponowana.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo ciekawych kolorów! Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię palety MUR - są tanie i jak na moje możliwości i zdolności makijażowe, zupełnie wystarczające.

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście, kartonowe opakowanie bardzo urzeka :) Paleta ładna, ale to nie do końca moje makijażowe klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolory dość wyszukane, ale czasami takie nieoczywiste połączenia dają ciekawy efekt.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podoba mi się kolorystyka. Z chęcią bym coś nią zmalowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię paletki cieni z tej marki. Nigdy się jeszcze nie zawiodłam na nich. Ta wydaje się być ciekawą propozycją na jesienne dni ;)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin