Dziś obiecana jakiś czas temu recenzja samodzielnie mieszanego kremu z gotowego zestawu, który kupiłam w sklepie internetowym kolorówka.com o tego
Jeśli nie widziałyście jeszcze powstawania takiego samo-robionego kremu, lub chcecie zajrzeć jeszcze raz zapraszam tu
Trochę o samym kremie ze strony producenta:
„Zestaw do samodzielnego przygotowania kremu odżywczego. Olej avocado sprawia, że krem jest bogaty w witaminy A, B, D, E, H, K i PP, odżywia, zwiększa wytrzymałość naskórka oraz chroni go przed czynnikami zewnętrznymi. Olej z pestek brzoskwiń zmiękcza, nawilża i wygładza naskórek. Dodatek D-pantenolu i gliceryny potęgują efekt nawilżenia i pielęgnują skórę. Krem uzupełnia barierę lipidową naskórka, zmiękcza, nawilża, wygładza, pielęgnuje i regeneruje skórę.” źródło
Właściwości głównych składników kremu:
"Olej avokcado (INCI: Persea Gratissima (Avocado) Oil)
jest zwany olejem 7 witamin (A-B-D-E-H-K-PP). Silnie nawilża, ożywia
naskórek, wykazuje dużą zgodność z naturalnymi lipidami skóry, uzupełnia
barierę lipidową. Jest łatwo wchłaniany przez skórę, nie pozostawia na
niej tłustej warstwy. Odpowiedni do każdego rodzaju cery, ale przede
wszystkim do cery suchej, starzejącej się i wrażliwej. Nie ma działania
drażniącego ani uczulającego. Podnosi wytrzymałość, uspokaja, wygładza,
regeneruje, pielęgnuje, ochroni przed złym wpływem czynników
zewnętrznych.Olej z pestek brzoskwini (INCI: Prunus Persica (Peach) Kernel Oil) zawiera wysoką koncentrację NNKT w tym kwas linolowy (typu omega-6), kwas oleinowy ( typu omega-9). Wchłania się szybko bez uczucia tłustości. Polecany do stosowania w kosmetykach dla cery dojrzałej, wrażliwej, podrażnionej. Zmiękcza, nawilża, wygładza.
D-pantenol (INCI: Panthenol) jest prowitaminą, gromadzi się w skórze właściwej i ulega przemianie w witaminę B5 (kwas pantotenowy). Działa łagodząco na podrażnioną i zaczerwienioną skórę. Ma właściwości higroskopijne (gromadzi wodę) przez co nawilża skórę powodując, że staje się miękka i jędrna.
Gliceryna roślinna (INCI: Glycerin) ma silne właściwości higroskopijne. W naturalny sposób osłania skórę, przenikając do przestrzeni międzykomórkowych, gdzie wiąże ilość wody niezbędną do zachowania prawidłowego nawilżenia skóry. Ma również doskonałe właściwości łagodzące, skutecznie nawilża przesuszoną skórę ze skłonnościami do pierzchnięcia, nadmiernie wysuszoną. Wygładza, poprawia elastyczność, reguluje procesy prawidłowej odnowy naskórka. Działanie gliceryny jest długotrwałe. Penetruje do głębszych partii warstwy rogowej naskórka i pozostaje tam, regulując wilgotność przez około dobę. Obecność gliceryny wspomaga funkcjonowanie lipidów skórnych" źródło
Cena:
19,50 zł
Moja opinia:
Zapach:
Krem jest praktycznie bez zapachu, no jakby tak koniecznie chcieć określić zapach, to jest to naprawdę minimalnie wyczuwalny olej. Można oczywiście dodać jakiś olejek eteryczny dla zapachu, moja skóra się jednak z nimi nie lubi, więc nie próbowałam.
Konsystencja i kolor:
Typowo kremowa, delikatna. Kolor lekko żółto-zielonkawy.
Moja opinia:
Na początek powiem, że wahałam się pomiędzy tym kremem, a nawilżającym. Obawiałam się, że odżywczy może być dla mnie za ciężki. Tak się jednak nie stało i jestem z kremu bardzo zadowolona. Nie wiem jak Wy, ale ja mam tak, że słysząc krem odżywczy zaraz wyobrażam sobie tłustą, ciężka maź, ten krem na szczęście nie ma nic wspólnego z moimi wyobrażeniami, gdyż jest bardzo lekki. Ładnie i szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze Doskonale nadaj się również pod makijaż mineralny. Z innym nie próbowałam, bo nie posiadam, ale zwykły korektor trzyma się na nim bez problemów to i z podkładem powinno być wszystko w porządku:).
Z całą pewnością mogę stwierdzić, że nie zapycha porów, ani nie powoduje szybszego błyszczenia, przetłuszczania się skóry. Wręcz przeciwnie skóra po dłuższym, regularnym używaniu staje się bardziej uspokojona i rano mniej się błyszczy. Doskonale nawilża i odżywia, jest to dogłębny, a nie tylko powierzchowny efekt, utrzymujący się tylko do zmycia kremu.
Podsumowując zdecydowanie polecam, gdyż krem, co niestety rzadko się zdarza, spełnia wszystkie obietnice, skóra jest nawilżona i odżywiona, bez uczucia tłustości, czyli dla mnie krem idealny :)
A jaki jest, o ile go znalazłyście, lub jaki powinien być, jeśli jeszcze szukacie Wasz krem idealny?
Pozdrawiam N
nie miałam:)
OdpowiedzUsuńWygląda jak budyń:D Ja też mam tak jak Ty, jak słyszę krem odżywczy od razy sobie wyobrażam lepik. Ja jak wiesz zaczęłam eksperymentować z włosami, więc może dojdę też do twarzy;) Bardzo rzadko kupuje coś przez internet (we współczesnym świecie to wstyd i hańba, ale nie posiadam konta internetowego). Ale to może i dobrze, bo jak płacę gotówką, to bardziej mnie "boli" i się kontroluję. Nie znalazłam jeszcze swojego kremu naj, mam natomiast produkty z których jestem zadowolona i do nich wracam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, jak budyń waniliowy :)
UsuńTeż konta internetowego nie posiadam ;)
Bardzo fajnie sie prezentuje.MA LADNĄ BARWĘ I CIEKAWĄ KONSYSTENCJE:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł - jeszcze nigdy nie używałam kremów ani innych kosmetyków z serii 'zrób to sam' :D
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą :)
UsuńJa znalazlam swoj krem-prawie-idealny :D (prawie, bo moze jeszcze cos go kiedys przebije) Jestem z niego baaardzo zadowolona, ma naturalny sklad. Pisalam o nim tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://bella-emigrantka.blogspot.de/2012/11/krem-na-medal.html
Faktycznie świetny ten Twój kremik
UsuńCały czas szukam i znaleźć nie mogę. Ten ma dobry skład.
OdpowiedzUsuńPolecam:)
Usuńciekawy :D
OdpowiedzUsuńja wciąż szukam kremu idealnego ;<
OdpowiedzUsuńBardzo fajna konsystencja.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kremikiem, ciekawe czy by przebił mojego faworyta z FlosLeku :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam idealnego kremu. Nadal szukam :) Zapraszam na moje pierwsze rozdanie http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2012/11/konkurs-moje-pierwsze-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńSpot on with this write-up, I actually believe that this web site needs much
OdpowiedzUsuńmore attention. I'll probably be returning to see more, thanks for the advice!
Look at my site - click here