17 stycznia 2018

Nowości w mojej szafie z Zaful



Hej Dziewczyny :)

Niedawno dotarła do mnie przesyłka ze sklepu Zaful, którą zamówiłam krótko przed świętami. Wybrałam dla siebie 4 rzeczy: dwie sukienki, sweterek i szal.

Pierwsza z sukienek jest zdecydowanie letnia, poczeka na swoją kolej, ale wpadła mi w oko na stronie, więc musiałam ja mieć. Jest to prosta sukienka bez rękawów z dość sporym dekoltem, który i tak na zdjęciach mam podpięty agrafką, a docelowo planuję go troszkę zaszyć, bo tak z agrafką chodzić to nie bardzo. ;) Ogólnie sukienka mi się bardzo podoba, na plus też muszę jej zaliczyć to, że nie jest zbyt krótka, nie jest na pewno długa, ale jej krótkość mieści się w granicach przyzwoitości.


Wybrałam też sweterek, który ma uniwersalny rozmiar, na mnie jest bardziej oversize. Jest bardzo miły w dotyku. Na stronie są do wyboru jeszcze inne kolory. 



Druga z sukienek jest bardziej nie na co dzień, w porównaniu do poprzedniej. Myślałam, że będzie z delikatniejszego, bardziej „lejącego się” materiału, tymczasem jest z dość sztywna. Nie przeszkadza to w noszeniu, nic nie drapie, ani nie uwiera, ale układa się troszkę inaczej niż się spodziewałam i jest bardziej błyszcząca. Nie wiem do końca, co o niej myśleć, dajcie znać, co sądzicie.



Czwartą rzeczą ze sklepu Zaful, która powędrowała do mojej szafy to czarny szal. Mam już taki sam czerwony szal też z tego sklepu i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest bardzo ciepły, miękki i duży. Myślę, że skuszę się jeszcze na jakiś kolor.

3 komentarze:

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin